Ja tylko walczę o siebie.
Ja tylko nie chce umierać.
Ja tylko pragnę pokochać, chude ciało posiadać.
Ja tylko chce być akceptowana.
Dawno mnie tutaj nie było.
Widzę dużo osób zrezygnowało z "motylkowania", zapewne także dużo osób przybyło, bo Nowy Rok i trzeba schudnąć.
Przyznajcie się, która z Was je te pyszne kanapeczki z serem i szynką, oblane toną majonezu. Które?
Dlaczego zjadłaś smażone mięso? Mama Ci kazała? - jeżeli już musiałaś zjeść to mogłaś je ugotować.
Waga stoi w miejscu? A pomyślałaś, że to może przez te Twoje nocne podjadanie?
Czy Ty w ogóle ćwiczysz? Popatrz jak Twoje ciało wisi. Każdy chce mieć jędrne, zrób teraz, w tym momencie chociaż te 10 brzuszków i 10 przysiadów.
Rób je za każdym razem gdy przechodzisz przez próg drzwi, gdy wstajesz z łóżka czy też z krzesła. Za każdym razem, rozumiesz?
Oddałaś się Anie, to Twoja jedyna przyjaciółka, nie strać chociaż jej, ona posiada dużo cierpliwości skoro dalej z Tobą jest.
hej :) pamietasz mnie http://olciuk.ownlog.com ? ja tu ciagle jestem i ciagle walcze :D :P wrocilam na stare smieci i sprawdzam ktore z moich linkow dziala i widze że Pani działa ;) i walczy to dobrze :)
OdpowiedzUsuńFajnie cie znowu widzieć
OdpowiedzUsuńi jak idzie dieta?
OdpowiedzUsuńmobilizuje, taka jest prawda...:)
OdpowiedzUsuńhttp://proanamariana.blogspot.com/?m=1